niedziela, 9 listopada 2014

#33 Co się ze mną dzieje?

Nie wiem, naprawdę...

Muszę przestać tyle wpierdalać...
Boję się stanąć na wadzę.
Czuję się jakbym przytyła z 10 kg.
Mam wrażenie, że wystaje mi brzuch...

Naprawdę, to jest jakaś porażka. Z takim jedzeniem w życiu nie utrzymam wagi, nie mówiąc już o schudnięciu!
Zaczęło się dobrze, co prawda dosyć kalorycznie, ale zdrowo. Jajecznica z tostami z chleba razowego. Ale potem zachciało mi się słodkiego, więc poszłam po gumy. Zapomniałam, że się skończyły... Więc stwierdziłam ok, to zjem kostkę czekolady. No i zjadłam 2 rządki. 2 pieprzone rządki. A potem płatki na mleku. Oczywiście słodkie.
Potem poszłam do kościoła, i po powrocie stwierdziłam, że się ogarnę. Więc obiad był bardzo zdrowy - pierś kurczaka i kalafior, wszystko na parze. I co z tego, skoro potem mama upiekła szarlotkę? No po prostu nic tylko się rozpłakać...

Nie wiem, co mam robić. Zgubiłam gdzieś silną wolę, zgubiłam motywację. Wiem, że to złe, ale nie mogę się powstrzymać.

Nie mogę już tak...








To tyle, mam nadzieję, że u Was lepiej...

4 komentarze:

  1. Wiem kochanie, jest ciezko. Ja tez mam trudny okres... Ciezki, bardzo. Moze to jesien ? Szara, ponura, sprawia ze czlowiek jeszcze bardziej sie zaglebia w jedzeniu i innych dolegliwosciach... Jednak musosz pamietac ze niezaleznie od pogody i innych czynnikow trzeba brac sie w garsc i walczyc :*
    Trzymaj sie <333

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektóre dni po prostu takie są.
    Ale wiesz, sądzę, że jutro też wzejdzie słońce i będzie można zacząć nowe życie ;)
    Uśmiechnij się, wybacz sobie i walcz dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojj też tak miałam ciężko z tego wyjść mi było :) zmieniłam nastawienie na takie pozytywne powiedziałam sobie że wszystko będzie od teraz dobrze. Zjadłaś trudno stało się to przeszłość skup się na tym co jest teraz i co może być później.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przejmuj się ! Każda z nas ma ten sam problem ,napady . Niestety ta dieta składa się głównie z napadów . Musisz sobie z nimi radzić. Nie poddawać się ! W czasie napadów staraj się pójść spać ,uciec od jedzenia jak najdalej ,wyrzuć . Z początku jest to ciężkie ale poradzisz sobie . Wierze w ciebie z całego serducha :) ! Walcz kobito !♡

    OdpowiedzUsuń