poniedziałek, 3 listopada 2014

#30 47,4 kg

Choróbka ciąg dalszy :(

Byłam dzisiaj w szkole, ale strasznie bolało mnie gardło. Po południu poszłam do lekarza i dostałam antybiotyk i zwolnienie do końca tygodnia :( Masakra jakaś, nie wiem, jak się wyrobię...

Dobra rzecz jest taka, że mam wolny wieczór i będę mogła dla Was pisać aż do wtorku codziennie ^^ Poza tym odpocznę sobie trochę, tak długiej przerwy nie miałam chyba aż od gimnazjum :D

Teraz siedzę i popijam sobie pyszne smoothie :) 1 mandarynka, 1 banan, 5 mrożonych truskawek i 2 łyżeczki jogurtu greckiego (na 2 porcje). MNIAM!



W sumie nie wiem ostatnio o czym Wam pisać. Mam wrażenie, że non stop piszę to samo, w kółko i w kółko, już mnie samą zaczyna to nudzić. Może powiedzcie, co chciałybyście przeczytać? Będzie mi odrobinę o wiele łatwiej :D

Generalnie uzależniłam się od Twittera i Snapchata - ostatnie 3 dni nic innego nie robię :D Aż mnie to boli, bo mogłabym robić w tym czasie tyyyyyle produktywnych rzeczy, ale NIE - po co, skoro może Emma Blackery albo Troye Sivan dodali tweeta, albo ktoś przesłał głupie selfie na Snapie :D

Dobra, kończę, bo zaczynam pieprzyć od rzeczy :D

Trzymajcie się, tak piękne, jak jesteście :*

3 komentarze:

  1. Już nie mogłam doczekać się twojego kolejnego postu !:* Twoje posty są tak optymistyczne ,że kocham je czytać :) Pisz o czym chcesz ,najlepiej pisać z serducha :)) ! Powiedz mi tylko jak twoja waga ?
    Trzymaj się Chudzino :* !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też b.lubię czytać twoje posty super że codziennie ale i tak zdrowiej szybciutko :) Ściskam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń