niedziela, 28 grudnia 2014
#42 46,3 kg
Widzicie tą wagę? Najniższa jaką miałam!!! Jestem dumna <3
Wczoraj było 46,5, więc miałam jeść po 600-700 kcal. Wczoraj było 720, a dzisiaj 680, chociaż wspomagane przez gumy do żucia, oczywiście bezcukrowe. No i wczoraj sporo było w tym słodyczy, dzisiah dużo mniej (ok. 80 kcal). Mimo wszystko jestem zadowolona ^^
Przeczytałam już wszystko co dostałam na święta, a nawet więcej! Przez 2 dni 2,5 książki to chyba niezły wynik :D Od jutra muszę wziąć się za lekturę, ale podobno jest całkiem spoko ("Granica").
Wczoraj kupiłam sobie kopertówkę na studniówkę i prześliczne skarpetki, cieplutkie, długie, w platki śniegu. Słodziarstwo <3
Muszę jutro wyskoczyć na zakupy, jak nie będzie bardzo zimno to się przejdę na pieszo. Brakuje mi ruchu na świeżym powietrzu. Ostatnio zaczęłam ćwiczyć zumbę, oczywiście z YouTubem w domu. Powiem tak, pół godziny zumby dziennie i czuję się usatysfakcjonowana tym, co zrobiłam :)
Jutro mam też przymiarkę sukienki, cieszę się, a jednocześnie okropnie denerwuję. Mam nadzieję, że będzie wyglądała dokładnie tak, jak to sobie wymarzyłam. Chyba się rozpłaczę jeśli będzie inaczej :(
Ok, to chyba tyle, trzymajcie się cieplutko :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wow kochana Twoja waga jest dla mnie naprawdę cieszę się strasznie z Tobą <3 :*
OdpowiedzUsuńPiękna waga kochana <3 Trzymam kciuki za przymiarkę sukienki, oby było tak, jak chcesz, żebyś czuła się w niej piękna ;*
OdpowiedzUsuńJeju super waga!! Oby tak dalej <333
OdpowiedzUsuńNie martw się będzie leżeć idealnie <333
Trzymam kciuki kruszyno ;***
Gratuluję wagi! :) Od razu widać, że humor na najwyższym poziomie :)
OdpowiedzUsuńJej zazdroszę wagi.
OdpowiedzUsuńPiękna gratuluje.
Napewno sukienka będzie leżec idealnie :)
Ja też nic innego nie robie tylko czytam. Polecam książki o narkomanii i anoreksji ;) Bardzo wciągają
OdpowiedzUsuń