wtorek, 30 grudnia 2014

#44 45,9 kg


Waga stanęła, mam nadzieję, że do jutra nie urośnie.

Nie wiem, ile dzisiaj zjadłam, bo piekłam ciasteczka i wiadomo, jak to jest :D Ale wcześniej zjadłam jakieś 400 kcal, więc w moim limicie (700) zmieściłam się na 100% ^^ Jutro cheat day, mimo to w dzień zjem najmniej jak się da.

Byłam na przymiarce! Sukienka jest śliczna, i tak jak chciałam - trzeba ją trochę zwęzić! A wiecie, co jest najlepsze? Że moja mama nie zorientowała się, że to ja schudłam, tylko myślała, że krawcowa źle wzięła miarę! No ale 1,5 kg to jednak jest różnica. Jaram się :D Jest przecudowna!

Nie wiem, czy jutro napiszę. Dlatego w razie czego już teraz życzę Wam super Nowego Roku. I tak jak zawsze, życzenia noworoczne zamykam w 1 zdaniu - życzę Wam, aby następny rok był lepszy niż poprzedni ^^

Ok, to chyba tyle na dzisiaj. Trzymajcie się, tak piękne, jak jesteście :*

3 komentarze:

  1. Cieszę się, że sukienka Ci się podoba - no i w końcu nic nie motywuje tak bardzo, jak świadomość, że dieta naprawdę przynosi efekty!! Szalonego sylwestra i chudego Nowego Roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. No i pięknie :) najważniejsze, że jesteś zadowolona.
    Wzajemnie Szczęśliwego Nowego Roku!!! ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, sukienka musi być cudowna - twój entuzjazm ją niemal opisuje ;) Życzę ci tak samo szczęśliwego nowego roku i całego sylwestra super szalonego! ;*

    OdpowiedzUsuń