czwartek, 2 października 2014

#16 48,7 kg

Przepraszam, przepraszam że tyle nie pisałam, ale mam jakieś urwanie głowy, w końcu maturka w tym roku...

Prawdopodobnie jutro jedziemy po kotka :) Strasznie się cieszę, będzie miało mnie co grzać w nocy ^^ Pani ma do sprzedania 1,5 miesięczne pół-brytyjskie, chłopca i dziewczynkę, i waham się nad imieniem dla dziewczynki. Musi być dwusylabowe i mieć literkę "i" (podobno wtedy koty najlepiej reagują). Macie jakieś pomysły?

Nie chce mi się pisać bilansów z tylu dni, więc powiem tak, trzymałam się tych 700-800 kcal, tylko wczoraj było ok. 830, no ale dramy nie ma.

Zrezygnowałam z wyzwania skakankowego. Powody są 2. Po I, w przyszłym tygodniu wyjeżdżam na weekend i nie mogłabym go robić tam, gdzie jadę. Po II, zaczęłam chodzić na basen :D Byłam w poniedziałek, wtorek i dzisiaj, i idę jeszcze w niedzielę. Postanowiłam chodzić 3-4 razy w tygodniu, w zależności od szkoły itd. Dzisiaj przepłynęłam o 6 długości więcej niż w poniedziałek i o 2 więcej niż we wtorek, więc jest coraz lepiej.

Dzisiaj jak widzicie w tytule waga zeszła poniżej 49 kg :) Zauważyłam u siebie zarys obojczyków!!! Co prawda bardzo delikatny, ale zawsze ^^ Niestety, boję się, że to może się zmienić, bo dzisiaj w szkole był kiermasz niezdrowego żarcia i podjadłam trochę frytek od koleżanki :/ Niedużo, ale wolę w bilansie zaokrąglić w górę niż w dół.

BILANS:

kanapki - ~130 kcal
frytki - ~100 kcal
krokiet - ~270 kcal
herbatniki - 68 kcal
słodycze - ~100 kcal

RAZEM: 668 kcal (troszkę mało, ale za to jakość jest okropniasta)

ĆWICZENIA:

spacer - ~1,5 km
basen - 30 min (18 x 25m)

I jeszcze małe thinspo:




To chyba tyle, trzymajcie się chudziutko :*

4 komentarze:

  1. szkoda ze bilans niezbyt zdrowy ale wazne ze sie zmiescilas :* sciskam mocno <333

    OdpowiedzUsuń
  2. bilans niski co prawda nie zdrowy :) super, że będziesz miała kotki. :3
    Zazdroszcze obojczyków :< oby tak dalej <3
    waga super :*

    OdpowiedzUsuń
  3. To cudownie, że będziesz miała kotki. Mam rozumieć że bierzesz i dziewczynkę i chłopca? Uważam, że zrezygnowanie ze skakanki i przejście na basen wyjdzie ci na dobre, bo w końcu na basenie spala się więcej kalorii. Bilans niezbyt zdrowy, ale udało ci się zmieścić w limicie kalorii jednak staraj się unikać takich rzeczy. Ja na przykład nie mogę za bardzo jeść fast foodów i tego typu rzeczy, ponieważ zaraz po zjedzeniu tego wyskakują mi paskudne pryszcze. Na razie dobrze, pozytywnie i oby tak dalej. Trzymaj się chudo i powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, wzięliśmy tylko dziewczynkę, na 2 kotki rodzice by się nie zgodzili :)

      Usuń