Więc tak, było bardzo niezdrowo i kalorycznie, ale zamknęłam się w 800 kcal.
BILANS:
kanapki - ~130 kcal
wafel Góralki - 200 kcal (koleżanka mi podjadała)
paluszki z sezamem - ~70 kcal
kopytka - ~270 kcal
kawałek bułki słodkiej - ~70 kcal
łyżeczka cukru (brałam krople żołądkowe) - 20 kcal
RAZEM: ~760 kcal
Muszę się za siebie wziąć, bo niedługo zacznę jeść same słodycze. Nie pocieszajcie mnie w komentarzach, to kochane i wgl, ale czuję się przez to jeszcze gorzej :/
Aha, dziękuję jeszcze Sleeping Butterfly za polecenie mi pudru, kupiłam Miss Sporty So Clear i jest super, dzięki kochana <3
To chyba tyle, trzymajcie się chudziutko :*
To chyba tyle, trzymajcie się chudziutko :*
ja używam pudru z firmy ingrid cosmetics :) jest dobry za 8 zł.
OdpowiedzUsuńBilans jest okey, bo dużo kalorii nie ma. ale rzeczywiście... słodycze.
Haha nie ma za co :** Ciesze sie bardzo ze ci przypadl do gustu :))
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie i walcz dalej skarbie <333