PIERWSZY CEL ZALICZONY!!!
Zaliczony był już wczoraj (49,8 kg), ale nie mogłam napisać, bo po prostu usnęłam xDWczoraj byłam na korkach z chemii, a potem poszłam ze znajomymi na piwo, i tym razem skończyło się na 1 piwie i 1 shocie, także całkiem spoko. Zresztą, wcześniej zjadłam specjalnie trochę mniej, żeby móc coś tam wypić. Było super, chociaż pod koniec zaczęliśmy poważnie rozmawiać i tak się smutnawo zrobiło, no ale tak bywa. Potem jak wróciłam do domu to się położyłam przed telewizorem i usnęłam w soczewkach... Jak mnie mama obudziła godzinę później to myślałam że mi oczy wypadną...
Dzisiaj byłam rano w kościele, a potem się uczyłam i wieczorem byłam na spotkaniu odnośnie organizacji spotkań we wspólnocie (tak, jestem wierząca i jestem z tego dumna). Troszkę dzisiaj zjadłam słodyczy, no ale nie było tak źle. Zresztą, powiedzmy, że to nagroda za osiągnięcie celu :D
BILANS WCZORAJ:
sałatka z pomidora, ogórka i papryki z odrobiną oliwy - ~30 kcalziemniaki pieczone - ~80 kcal
nugget ryby - ~60 kcal
mały kawałek piersi z kurczaka - ~60 kcal
piwo - ~220 kcal
shot - ~55 kcal
kilka płatków na sucho - 20 kcal
łyk soku Pysio - 5 kcal
RAZEM: ~530 kcal
ĆWICZENIA WCZORAJ:
spacer - ~3 kmbrzuszki - 2 x 50
BILANS DZISIAJ:
jajko - 78 kcalkromka chleba z masełkiem (tak, wiem...) - ~85 kcal
pierogi z kapustą i grzybami (3) - ~210 kcal
1 nitka spaghetti bolognese - 10 kcal
słodycze - ~120 kcal
jabłko małe - ~50 kcal
2 łyki soku Pysio - 10 kcal
RAZEM: ~573 kcal
ĆWICZENIA DZISIAJ:
spacer - ~2 kmpajacyki - 2 x 50
Z racji tego, że wczoraj nie było postu, tydzień z celebrytkami-thinspiracjami potrwa do jutra :)
Dzisiejsza celebrytka-thinspiracja to Nina Dobrev.
Uwielbiałam ją przez bardzo długi czas, teraz mniej, bo przestałam oglądać TVD. Ale to nie zmienia faktu, że jest śliczna i chudziutka <3
To chyba tyle, trzymajcie się chudziutko :*
Gratuluję kochana! Świetnie, że waga spadła! Jesteś super! :)
OdpowiedzUsuńTutaj były lekki motylek, zaczynam od początku i nie poddam się. Proszę zmień sobie w linkach, bo zmieniłam adres bloga ;*
Gratulacje z osiągnięcia pierwszego celu:] Ja dopiero zaczynam blogować więc zapraszam też do mnie http://ladygrey-dasmodel.blogspot.com/ Trzymaj się i oby tak dalej :]
OdpowiedzUsuńNina jest śliczna *.* <3 i ma świetny brzuszek :3 :<
OdpowiedzUsuńPierwszy cel zaliczyłaś, gratuluję :))) ja mam jeszcze daleką drogę. C; ale nie warto sie poddawać. ^^
nina jest świetna, z celebrytek jest moją thinspiracją numer 1, chciałabym też być tak śliczna jak ona...
OdpowiedzUsuńgratulacje z osiągnięcia pierwszego celu, to świetnie, że ci się udało. <3